Lex Ardanowski



W środę 15 stycznia odbędzie się głosowanie nad ustawą dotyczącą uprzywilejowania myśliwych i tym samym ograniczenie praw obywatelskich do korzystania z lasów.

„Całe dotychczasowe procedowanie specustawy jest skandaliczne. Jej przepisy istotnie ingerują w sferę bezpieczeństwa publicznego i dostępu do lasu przez prywatne osoby” – mówi mec. Karolina Kuszlewicz.
,,Co jednak najważniejsze, zamiast wprowadzać restrykcje w zakresie wykonywania odstrzału sanitarnego, tworzy podstawy do ścigania karnego indywidualnych osób, które znajdą się w lesie podczas każdego polowania” – dodaje prawniczka. (źródło: oko.press) Największą dyskusję podczas posiedzenia wywołała penalizacja przeszkadzania w polowaniach, choć ostatecznie nie dopuszczono do głosu strony społecznej i przedstawicieli samorządów.
Antyłowiecka koalicja „Niech Żyją” nazwała tę sytuację „skandalem”.

W Polsce walczy się z AFS poprzez odstrzał zwierząt, które jest bardzo krytykowane przez naukowców (i naukowczynie). Wiąże się to z tym, że sposób zabijania zwierząt nie jest dobrą metodą walki, gdyż nieprawidłowe zabezpieczanie zwłok może powodować roznoszenie się wirusów.
Do ustawy o ochronie zdrowia zwierząt i zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt „lex Ardanowski” dodaje przepis mówiący o karaniu za „udaremnianie lub utrudnianie wykonania odstrzału sanitarnego” grzywną, ograniczeniem wolności lub jej pozbawieniem do trzech lat. Specustawa wprowadza do ustawy Prawo łowieckie zapis, który mówi, że ten, kto „celowo utrudnia lub uniemożliwia wykonywanie polowania” podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Komentarze